Blondies - ciasto inne niż wszystkie

Blondies to propozycja z książki „Gordon Ramsay’s Ultimate Cookery Course”. Blondis to ciasto inne niż do tej pory kosztowaliśmy. Jest lekko twardawe, a przy tym kruche, chrupiące i lekko ciągnące, dzięki obecności żurawiny. Kawałki białej czekolady fajnie się komponują. Raczej bliżej mu do ciasteczek kruchych. Dość słodkie i syte, więc kończy się na jednym kawałku i w przeciwieństwie do innych ciast – czujemy, że coś zjedliśmy. Przynajmniej ja tak mam :D

SKŁADNIKI:

230 g masła
340 g cukru (dałam nie całe 300)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 jaja roztrzepane widelcem
280 g mąki
240 g białej czekolady (miałam 200g)
4 łyżki suszonej żurawiny



Piekarnik nagrzać do 180°C.

Masło przełożyć do rondelka i rozpuścić na małym ogniu. Dodać sól oraz cukier i mieszać ubijaczką do rozpuszczenia cukru.
Dodać ekstrakt z wanilii i wymieszać ponownie. Dobre ubicie spowoduje, że mikstura nabierze lekkości i puszystości.
Zdejmij rondel z ognia.

Dodaj roztrzepane jaja i dobrze wymieszaj.

Do dużej misy przesiej mąkę, sodę oraz proszek do pieczenia. Dodawaj stopniowo mieszankę z masłem i jajami cały czas mieszając.

Pozostaw masę do ostygnięcia a następnie dodaj czekoladę pokrojoną w kawałki i suszoną żurawinę. Jeśli masa będzie zbyt ciepła, czekolada rozpuści się.

Przenieś łyżką masę na blachę do pieczenia i wyrównaj górę.

Piecz przez 35-40 minut dopóki zewnętrzne krawędzie nie stwardnieją a środek pozostanie delikatnie miękki.

Pozostaw do ostygnięcia. Gdy przestygnie (minimum 10 minut) pokrój na kawałki.

Ciasto Blondies przechowywane w szczelnie zamkniętym pojemniku, zachowa swoją świeżość do tygodnia.

Smacznego!